Witajcie
Dziś trochę inaczej niż zwykle, bo na słono. Pasztet dla tych, którzy szukają czegoś bezmięsnego na kanapkę. Prosty w wykonaniu, choć zajmuje chwilę czasu.
Składniki:
1kg selera
3 średnie cebule
200g masła
1 szkl. ciepłej wody
Kilka suszonych grzybków
4 ząbki czosnku
6 jaj
1 szkl. bułki tartej (lub otrąb)
Sól
Pieprz
Nasiona do posypania (sezam, siemię lniane) lub posiekane orzechy włoskie
Grzyby zalewamy wodą na jakąś godzinę. Potem blendujemy je z czosnkiem. Wody po grzybach nie wylewamy.
Selera obieramy i traktujemy na grubych oczkach razem z cebulą. Dorzucamy naszą zblendowaną masę grzybowo- czosnkową, masło i wodę po grzybach.
Dusimy pod przykryciem około 40 minut. Potem zdjemujemy pokrywkę i dusimy jeszcze 10-15 minut.
Jak najwięcej wody ma wyparować. Odstawiamy do ostudzenia.
Do zimnej masy dodajemy jajka, bułkę tarta i sól, pieprz do smaku. Ja dodałam jeszcze łyżeczkę płatków chilli.
Przekładamy do formy. Ja użyłam malego naczynka do zapiekania i dużą forme w kształcie kury ;) posypujemy po wierzchu nasionami lub orzechami
Pieczemy około 1,5h w 180°.
Oczywiście mniejsze naczynia pieczemy krócej, a większe dłużej:)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.