Na pierwszy ogień chciałbym Wam pokazać muffinki czekoladowe z malinami i tahini.
Przepis jest bajecznie prosty i każdy się w nim odnajdzie.
Będziemy potrzebować:
Na ciasto
225g mąki pszennej (ja używam szymanowskiej typ 480)
25g kakao ciemnego
150g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 duże jajko
200ml mleka
100ml oleju rzepakowego
25ml oleju z prażonych orzechów ziemnych (można pominąć zwiększając ilość oleju rzepakowego)
1 łyżka octu (ja używam jabłkowego)
Na nadzienie:
Paczka malin (ja wkładam po dwie)
Tahini (w tym przypadku użyłam pomarańczowego)
Zanim przygotujemy ciasto musimy nadziać maliny naszym tahini. Ja nakładam odrobinę na czubek noża i wkładam delikatnie do środka malinki. Teraz kolej na ciasto.
Jak w przypadku każdych muffinek ciasto robimy tak, że najpierw mieszamy suche i mokre składniki oddzielnie, a potem wszystko łączymy.
Do papilotek wkładamy po 1 łyżce ciasta. Na to układamy maliny. I zakrywamy 1,5 łyżki ciasta.
Pieczemy przez 20 minut w 200 stopniach.
Po upieczeniu wykładamy na kratkę do ostygnięcia. Gotowe muffinki możemy udekorować lukrem lub bitą śmietaną.
Smacznego!